niedziela, 15 stycznia 2017

TOP 4 LEKTUR SZKOLNYCH cz 1.

1. ,,Mistrz i Małgorzata'' Michaił Bułhakow 



Nie wiem czy to prawda ale słyszałam, że tą lekturę macie tylko wtedy gdy jesteście na rozszerzonym polskim w liceum. I tak było w moim przypadku. Cała klasa po nią sięgnęła mimo, że za czytaniem a zwłaszcza lektur nie przepadali. Ale tak im się spodobała, że każdy modlił się o to by pojawiła się na maturze. Ja osobiście zakochałam się w tej książce i mimo, że to lektura to czytało mi się ją łatwo i szybko. Cały pomysł na ten rozdział realizmu magicznego na serio mnie przekonał. Wszyscy bohaterowie są świetni. Ich cytaty są świetne. I do tego Mistrz i Małgorzata. Czyli moja jedna z ulubionych par w kanonie lektur szkolnych ( Romeo i Julia? eee nie ). 


''– To wódka? – słabym głosem zapytała Małgorzata.
– Na litość boską, królowo – zachrypiał – czy ośmieliłbym się nalać damie wódki? To czysty spirytus.''

''Któż to ci powiedział, że nie ma już na świecie prawdziwej, wiernej, wiecznej miłości? A niechże wyrwą temu kłamcy jego plugawy język!''

''Kryje się coś niedobrego w mężczyznach, którzy unikają wina, gier, towarzystwa pięknych kobiet i ucztowania. Tacy ludzie albo są ciężko chorzy, albo w głębi duszy nienawidzą otoczenia.''


2. ,,Kamienie na Szaniec'' Aleksander Kamiński 



O tej książce nic nie musiałabym mówić a na pewno każdy i tak by wiedział czemu ją tak uwielbiam. 
Według mnie każdy Polak powinien przeczytać tą książkę i mieć ją głęboko w sercu. To część naszej historii. Powinniśmy być wdzięczni tym chłopakom za to co zrobili dla naszego kraju. Walczyli, chcieli oddać życie za swoich rodaków i za swoich przyjaciół. Zośka, Rudy i Alek. Każdy inny ale przez to wyjątkowy. Jeśli jednak ktoś z was nie czytał, albo czytał i nadal nie ma dość to polecam film który również chwyta za serducho. 


''Posłuchajcie opowiadania o Alku, Rudym, Zośce i kilku innych cudownych ludziach, o niezapomnianych czasach 1939 – 1943 roku, o czasach bohaterstwa i grozy. Posłuchajcie opowiadania o ludziach, którzy w tych niesamowitych latach potrafili żyć pełnią życia, których czyny i rozmach wycisnęły piętno na stolicy oraz rozeszły się echem po kraju, którzy w życie wcielić potrafili dwa wspaniałe ideały: BRATERSTWO I SŁUŻBĘ.''

''Życie jest tylko wtedy coś warte i tylko wtedy daje radość, jeśli jest służbą. Formy służby mogą być zmienne i ciągle dostosowywane do potrzeb życia.''

''Patriotyzm nie polega na przekrzykiwaniu się kto Polskę bardziej kocha. Rzecz w tym , aby po cichu, z zaciętymi zębami, nieco pochylonym karkiem, ale z podniesioną głową żyć w niej i nie uciekać.''